Flare Flare
200
BLOG

Między "szarpaniną" a "wyszarpywaniem"

Flare Flare Rozmaitości Obserwuj notkę 3

 

Na wstępie chciałbym podziękować wszystkim kibicom zebranym na Stadionie miejskim we Wrocławiu za ich doping dla Reprezentacji oraz to, że gdy trzeba było potrafili dosadnie i głośno pokazać „betonowi z PZPN”, co myślą o związkowej „strategii marketingowo-biznesowej”. Chapeau bas!

Ad rem.  Mecz z Włochami przypominał mi jedną wielką „szarpaninę”. Raz „szarpał” Lewandowski innym razem robił to Błaszczykowski innym razem ktoś inny.  Takie „szarpanie” skończyło się tak jak się skończyło, sromotną lekcją futbolu.  

Mam wrażenie, że słowo „szarpanina” coraz bardziej oddaje to, co dzieje się w Reprezentacji Polski pod wodzą Franciszka Smudy(nie tylko na boisku, ale także po za nim).  Wszyscy „szarpią” się ze wszystkimi: PZPN - z kibicami, selekcjoner – z piłkarzami, piłkarze – ze Smudą, Smuda – z dziennikarzami, a na końcu tej „szarpaniny” stoi Franciszek Smuda, który „szarpie” się sam ze sobą.  Zjawisko to przybiera na sile wraz z zbliżaniem się „pierwszego gwizdka” na Euro2012.

„Szarpaniny” Smudy przykładów kilka:

1.     Na konferencji przed meczem trener Smuda stwierdza: „Logo podoba mi się od początku. Najważniejsze, że są biało-czerwone barwy, bo pamiętamy negatywne reakcje na granatowe stroje przed meczem z Bułgarią(…)”[1], gdy podczas meczu selekcjoner paraduje w kurtce z „orzełkiem”. O czym takie zachowanie świadczy? 

 2.      Przed objęciem funkcji selekcjonera Smuda mawiał: „W piłce trzeba być uczciwym. Jeśli ktoś nie będzie, odejdzie. Wyleci, choćby to był sam Ronaldinho”[2]. Co prawda Ronaldinho u nas w kadrze nie gra, ale piłkarz z wyrokiem za korupcję już tak.

 3.      Trener Smuda kiedyś mówił, że alkoholu w kadrze nie toleruje, po czym wybaczył taki wybryk Sławomirowi Peszcze, po czym tego samego nie był gotów wybaczyć Michałowi Żewłakowowi i Arturowi Borucowi.

 4.      To samo z obcokrajowcami - Franz obiecywał, że w swojej drużynie ich mieć nie będzie. Jak sam mawiał: „Niedługo będzie tak, że nawet sprzedawca z bazaru w Egipcie, który rzuci po polsku: "Cien doply, jak się masz", dostanie nasz paszport[3]. W piątkowym meczu w pierwszym składzie Reprezentacji wystąpiło ich 3.

 Przykładów można by mnożyć…

Nie wymagam od naszych piłkarzy by grali jak wirtuozi futbolu, bo ni mi nie są. W tej kwestii zgadzam się z ZEBE, który pisze: „Jeżeli już brak umiejętności piłkarskich, to trzeba prezentować żelazną dyscyplinę taktyczną, a do niej potrzebna jest wysoka wydolność fizyczna[4].  Uważam jednak, że tacy zawodnicy jak Błaszczykowski, Lewandowski, Piszczek czy Murawki takie atuty posiadają. Więc dlaczego nie pokazują tego w Reprezentacji. Uważam, że w dużej mierze odpowiedzialność za to spada na Franciszka Smudę. Franciszek Smuda „szarpiąc się” powoduje że jego piłkarze zachowują się podobnie jak on po za i na boisku.

Jednak zawsze ktoś mógłby zauważyć bez umiejętności nie da się wygrywać? Nie do końca.

W Polsce jest Reprezentacja, w której nie ma takich wirtuozów (z całym szacunkiem dla zawodników kadry Wenty) jak Ivano Balić czy Nikola Karabatić jednak ta potrafi wygrywać z najlepszymi. Z zespołu z samego dna Bogdan Wenta stworzył zespół, który mimo braku wirtuozów w skaldzie potrafi z zespołami pełnymi taki zawodników wygrywać. Dlaczego Wencie się udało a Smudzie jak na razie nie? Może, dlatego że Wenta uznaje tylko jedną zasadę: „wyszarpać” rywalowi zwycięstwo[5]. Wpaja ją drużynie od 2004 roku, gdy objął kadrę.  

Bogdan Wenta z swoich zawodników stworzył, kadrę wojowników, którzy w każdym meczu starają się „wyszarpać” zwycięstwo, z kolei Franciszek Smuda stworzył kadrę „szarpiącą” się ze wszystkimi dookoła. Czym to skutkuje?

 

Ano tym, że na MŚ w Norwegii 2009. Polska przegrywa 15 przed końcem trener Norwegów bierze czas a co było dalej….

 

Kiedy z kolei kadrze Franciszka Smudy do końca meczu z Niemcami pozostaje mniej niż „jedna Wenta” koniec jest taki…



[1] http://www.polskieradio.pl/43/265/Artykul/477376,Smudzie-podobaja-sie-koszulki-bez-orla

[2] http://euro2012.onet.pl/wiadomosci/nieslowny-smuda,2,4865982,artykul.html

[3] http://www.polskatimes.pl/sport/pilkanozna/164555,dwa-oblicza-polskiego-aleksa-fergusona,4,id,t,sa.html

[4] http://andromeda.sportifo24.pl/604,trzech-muszkieterow-z-dortmundu

[5] http://sport.newsweek.pl/wenta-i-jego-talenty,52066,1,1.html

Flare
O mnie Flare

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości